o jejku, ja się boję żab i starych ludzi, ale to strasznie. boję się, że zemdleją przede mną w kolejce i będę musiała im zrobić sztuczne oddychanie. Ola, Ola, jedźmy gdzieś...
w sobotę można jechać do kostnicy podobno ma być 32 stopnie. . . jest wiele możliwości, bardzo wiele, ale kostnica jest najlepszym tripem moim zdaniem. lub po prostu wejść do lodówki w tesco. Anka, "jazda, jazda, jazda, techno, techno, techno" widzisz jedziemy, nieustannie jedziemy. masz: http://www.youtube.com/watch?v=zObnQVv_3wc.
w poniedziałkowy słoneczny poranek, bądź wtorkowy i owszem, z tym że zamiast zamrażarki na ludzinę wolałabym chyba piekarnik słoneczny naturalny tudzież patelnię i podkolorować brzuchu trochę P.
Paula, Małkówna tu nie wchodzi. Ona uważa, że robię super nieśmieszne komiksiki, ale przekaże Jej, że bilety zdrożeją... a nie wiesz jak z burakami ? '-.-'
ok, wezmę patelnię, farbę olejną i Ci umaluję brzuch.
... w zebrę bengalską. nikt takiej jeszcze nie miał!
o jejku, ja się boję żab i starych ludzi, ale to strasznie. boję się, że zemdleją przede mną w kolejce i będę musiała im zrobić sztuczne oddychanie.
OdpowiedzUsuńOla, Ola, jedźmy gdzieś...
a.
w sobotę można jechać do kostnicy podobno ma być 32 stopnie. . . jest wiele możliwości, bardzo wiele, ale kostnica jest najlepszym tripem moim zdaniem. lub po prostu wejść do lodówki w tesco.
OdpowiedzUsuńAnka, "jazda, jazda, jazda, techno, techno, techno" widzisz jedziemy, nieustannie jedziemy.
masz: http://www.youtube.com/watch?v=zObnQVv_3wc.
'-.-'
Olkaaaa jesteś niemożliwa. Nie jadę z Tobą do żadnej kostnicy! na Kostarykę co najwyżej ;p!
Usuńa.
to masz dużo (kurwa) zalet - ja z Tobą to i do zamrażarki pojadę. Ps. Kup ten środek, bo nie mam już czym włosów układać.....
OdpowiedzUsuń- PeeM
póki co jeszcze nie mam żadnej zalety. gram na kodach.
OdpowiedzUsuńnic Ci nie kupię. chyba, że domestos. tylko jemu ufam.
P.S. wolę kostnicę jednak, reflektujesz w niedzielny, słoneczny poranek?
'-.-'
w poniedziałkowy słoneczny poranek, bądź wtorkowy i owszem, z tym że zamiast zamrażarki na ludzinę wolałabym chyba piekarnik słoneczny naturalny tudzież patelnię i podkolorować brzuchu trochę
OdpowiedzUsuńP.
ps. BILETY ZDROŻEJĄ MAŁKÓWNAAAA ! ! ! !
OdpowiedzUsuńp.
Paula, Małkówna tu nie wchodzi. Ona uważa, że robię super nieśmieszne komiksiki, ale przekaże Jej, że bilety zdrożeją... a nie wiesz jak z burakami ? '-.-'
OdpowiedzUsuńok, wezmę patelnię, farbę olejną i Ci umaluję brzuch.
... w zebrę bengalską. nikt takiej jeszcze nie miał!